poniedziałek, 5 września 2011

Eksmisja





Byłem już na górze w centrum akcji.
Ledwo poznałem - Matematyk postarzał się o kilka lat co najmniej.
Ubrany w nowe ubranie - z którego tak jest dumny; kupił niedawno na bazarze.
Blady i jakiś taki szczupły.
Nie miałem sumienia - aby robić tam zdjęcia.
Zresztą było za ciasno; pokoik ca 12 metrów kw. - kilka osób.
Pan Komornik - kultura i spokój - nic się nie dzieje.
Przywiózł ekipę z jakiejś firmy - bardzo fachowo i ostrożnie to robią.
Widać mają praktykę.
Zszedłem zaraz na dół - co mam pilnować tutaj?
Chyba te szachy są najcenniejsze - patrzę smutno i z wyrzutem.
..
Szachy to narkotyk !
Już niejednego wykolegowały.
Zaraz mam przed oczami tyle znajomych postaci; Choćby bracia K.czy sam Pan Prezes Iskierko, albo Jacek M.,albo dr.O. - a wreszcie mój blizniak astralny Bobby Fischer - a ja sam - to nie?
Też. Może to nie było decydujące zamroczenie szachowe - ale przyłożyło się - na pewno.
Teraz Matematyk. Może nie decydująco, ale jednak.
Ponieważ szachy - od pewnego poziomu, całkowicie zaprzątają i mamią.
Jak każda mania.
To choroba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz