Miejsce miałem dobre. Jednak nie był to
autokar MPK.Okazało się, że jedziemy
bronić tv Trwam. Uśmiecham się teraz.
Prawdziwa misja.
Wtedy bardziej mnie frapowała zasłonięta
szyba z przodu i brudne okno z prawej.
( miałem sąsiadkę)
Jednak szkoda, że nie jestem w autokarze MPK Kielce.
(tak myślałem wtedy, tak myślę i teraz - ale cóż; nastrój.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz